...
tree, hammocks, trees-413714.jpg

Hiszpańska sjesta: zwyczaj czy lenistwo?

Jak to właściwie jest z tą hiszpańską sjestą i czy ona nadal jest praktykowana? Czy Hiszpanie pozostają wierni swojej tradycji i czy zwyczaj ten obowiązuje tylko w Hiszpanii? Czy sjesta pomaga zregenerować siły przed dalszą pracą czy raczej przeszkadza w codziennych obowiązkach i rozbija dzień?

Typowa hiszpańska sjesta praktykowana po obiedzie to nic innego jak relaks, który ma trwać około 20-30 minut. Dawniej czas ten wykorzystywano rzeczywiście na sen i odpoczynek, teraz coraz częściej pracujący Hiszpanie poświęcają go na spotkania towarzyskie, a nawet biznesowe. Niektórzy wolą spędzić czas aktywnie, idą na spacer albo jogging. 

Hiszpańskie godziny pracy

W Hiszpanii godziny pracy podzielone są na dwie części w ciągu dnia ale oczywiście nie w każdym sektorze. Pracuje się tak między innymi w gastronomii. Restauracje często otwarte są od 12:00 do 16:00 i później od 19:00 do 24:00 / 01:00. Dla wielu turystów sjesta w Hiszpanii jest jakimś horrorem kiedy to spacerując i zwiedzając poczują głód, a restauracje są zamknięte. 

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że dokładnie tak samo działały różne instytucje, np. banki, urzędy. Jako studentka ciężko mi było załatwić jakąkolwiek sprawę urzędową bo w tym czasie zawsze miałam zajęcia na uczelni. Kiedy kończyłam zajęcia, wszystko było zamknięte, łącznie z supermarketem. Czasami w lodówce witało mnie echo, powietrze i jakiś zmarnowany liść sałaty. Po południu kiedy na nowo życie w mieście się budziło ja musiałam pędzić na zajęcia z hiszpańskiego. Zawsze musiałam wybierać między zajęciami a sprawami oficjalnymi. Na szczęście nie było ich za dużo więc moja edukacja nie ucierpiała za wiele. Po krótkim czasie przyzwyczaiłam się także do takiego systemu i funkcjonowałam jak Hiszpanie. Nauczyłam się ich trybu i organizowałam się tak żeby wszędzie zdążyć ale nie ukrywam, że było to dla mnie bardzo ciężkie czasami.

Oczywiście w Hiszpanii także pracuje się 8 godzin łącznie zaczynając czasami bardzo wcześnie rano, nawet o godzinie 6:00. Tak, tak… Hiszpanie też pracują o takich porach. Wówczas kończy się pracę o 14:00, można spokojnie zjeść obiad i potem rzeczywiście zdrzemnąć się i zregenerować siły i mieć wiele słonecznych godzin na inne aktywności.

Sjesta w dzisiejszych czasach

W obecnych czasach jak wskazują badania Fundacji ds. Edukacji tylko 16,2% Hiszpanów nadal korzysta z regularnej sjesty, 22% czasami, 3,2% tylko w czasie weekendów, podczas gdy aż dla 58,6% Hiszpanów sjesta nie istnieje.

Jeżeli popatrzymy na Wspólnoty Autonomiczne to ze sjesty najbardziej cieszą się mieszkańcy Andaluzji, a najmniej z Kraju Basków i Galicji. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. W Andaluzji jest bardzo, bardzo gorąco i sjesta jest im niezbędna do normalnego funkcjonowania. Nikt o zdrowych zmysłach nie chce spędzać czasu na placu bez cienia gdy w lecie temperatury dochodzą do 50 stopni celsjusza. A co dopiero pracować na wolnym powietrzu np. jako kelner? Wyobrażasz sobie biegać z tacą i podawać drinki w takich temperaturach?

Korzyści jakie daje sjesta

Od wielu lat naukowcy z różnych krajów prowadzą badania nad drzemką. Jak się okazuje drzemka ma udowodnione korzyści dla naszego rytmu biologicznego. Dlaczego?

Po jedzeniu duża część naszej krwi przepływa z układu nerwowego do układu trawiennego w celu trawienia. To sprawia, że ciało czuje się zmęczone i powoduje senność. Ponieważ w Hiszpanii jesteśmy również przyzwyczajeni do spożywania bardzo obfitych posiłków, efekt senności jest zwielokrotniony. 

Czas trwania drzemki nie powinien jednak przekraczać 30 minut. Jeśli drzemiesz dłużej możesz czuć się dużo bardziej zmęczony niż przed odpoczynkiem. 

Sjesta trwająca do 30 minut pomaga obniżyć poziom stresu, sprzyja mechanizmom zapamiętywania, ułatwia naukę po południu i pozwala wydłużyć dzień pracy, ponieważ organizm jest wypoczęty. 

Drzemka w pracy niesie ze sobą wiele korzyści zarówno dla zmęczonych pracowników, jak i dla całej firmy, która może odnieść pozytywne skutki takiej przerwy. 

Co mówią badania na temat sjesty?

Niedawna ankieta przeprowadzona przez Flex Centre for Sleep Research wykazała, że średnia ilość nocnego snu Hiszpanów wynosi 7,1 godziny na dobę, co nadal jest prawie godzinę poniżej zalecanych przez ekspertów ośmiu godzin i na podobnym poziomie jak w innych krajach rozwiniętych, takich jak Wielka Brytania, gdzie 70 procent ludzi śpi siedem godzin lub mniej.

Hiszpanie chodzą spać później niż ich europejscy sąsiedzi. Według Eurostatu kładą się spać średnio o północy, w porównaniu do Niemców o 22:00, Francuzów o 22:30 i Włochów o 23:00.

Kimberly Cote, dyrektor Instytutu Badań nad Snem na Uniwersytecie Ontario, twierdzi, że:

„Codzienny odpoczynek jest naprawdę zalecany i niezbędny, abyśmy mogli szybciej reagować, mieć świeży umysł, lepszą pamięć i czujność. Wystarczy 10-20 minut, aby zregenerować się i poprawić wydajność. Jeśli w ciągu dnia będziesz spać dłużej niż godzinę, zapadniesz w głęboki sen, z którego trudno będzie się obudzić. „Poczujesz się bardziej zmęczony, a jakość Twojego snu w nocy będzie znacznie niższa”.

Za zwolenników drzemek w pracy uważano Alberta Einsteina i Winstona Churchilla. Badania nad wpływem snu w ciągu dnia na produktywność i procesy psychiczne prowadzi m.in. Amerykańska Agencja Kosmiczna. Naukowcy z NASA doszli do zaskakującego wyniku. Wykazali, że zaledwie kilka minut snu w pracy może zwiększyć produktywność o 35%, kreatywność o 40% i zdolność podejmowania decyzji o 50%.

W małym miasteczku Ador, niedaleko Walencji (Hiszpania), sjesta jest tak święta, że w 2015 r. burmistrz uchwalił prawo mieszkańców do popołudniowego odpoczynku.

Wszystko zamyka się między drugą a piątą po południu, a hałas musi być ograniczony do minimum. Rodzice są zachęcani do trzymania dzieci w domach, a gra w piłkę jest surowo zabroniona, podczas gdy mieszkańcy miasta zażywają sjesty.

Drzemka w pracy nie jest też niczym nadzwyczajnym w Japonii. Pracownicy mają przerwę na lunch oraz na sen. W Polsce nie praktykuje się tak popularnej na południu Europy sjesty. W Polsce pracujemy standardowo 8 godzin dziennie z 15-minutową przerwą i poza nią pracodawca wymaga od nas dyspozycyjności i pracy na pełnych obrotach. A co by było, gdybyś mógł zdrzemnąć się w ciągu dnia? 

Ciekawostka dotycząca sjesty

Zaskakujący może być fakt, że sjesta nie pochodzi z Hiszpanii, ale z Włoch.

„Słowo sjesta pochodzi od łacińskiego sexta”, wyjaśnia Juan José Ortega, wiceprezes Hiszpańskiego Towarzystwa Snu, ekspert w dziedzinie medycyny snu.

„Rzymianie przestawali jeść i odpoczywać o szóstej godzinie dnia. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że podzielili okresy światła na 12 godzin, to szósta godzina w Hiszpanii odpowiada okresowi między 13:00 (zimą) a 15:00 (latem)”.

Od rzymskich początków sjesta stała się zjawiskiem międzykulturowym, ale to szczególne godziny pracy w Hiszpanii umożliwiły dopasowanie sjesty do ich dnia.

Tradycyjnie hiszpański dzień pracy był podzielony na dwie części: ludzie pracowali od 9:00 do 14:00, zatrzymywali się na dwugodzinną przerwę obiadową i wracali do pracy od 16:00 do 20:00 .

Ten rozczłonkowany dzień powstał, ponieważ w Hiszpanii po wojnie domowej wiele osób pracowało na dwa etaty, aby utrzymać swoje rodziny, jeden rano, a drugi po południu.

Dwugodzinna przerwa pozwalała pracownikom, zwłaszcza tym z obszarów wiejskich, na odpoczynek lub podróż po zakończeniu pierwszej pracy.

Od początku lat 50. do początku lat 80. XX wieku Hiszpania doświadczyła bezprecedensowej migracji z obszarów wiejskich do miast, gdzie obecnie mieszka większość jej obywateli. W miastach niewiele osób korzysta ze sjesty, ale wydaje się, że długi dzień pracy pozostał zakorzeniony w kulturze.

Okazuje się, że przez sjestę Hiszpanie spędzają w pracy większą liczbę godzin, niż jest to w rzeczywistości konieczne, aby sprawiać wrażenie bardziej poważnego i zaangażowanego w sprawy organizacji – wyjaśnia Marc Grau, badacz z Harvard University’s Kennedy School i ekspert w dziedzinie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.

Na krótką metę może się to wydawać dobre, ale w dłuższej perspektywie może mieć wpływ na motywację, wydajność, satysfakcję z pracy, satysfakcję z życia i oczywiście ma wpływ na życie rodzinne.

Moc drzemek

Korzyści jest bardzo wiele. Drzemka poprawia  pamięć i koncentrację. Dodatkowo taki odpoczynek redukuje stres i pozwala na chwilę oderwać się od bieżących wydarzeń i po chwili spojrzeć na nie nowymi oczami. Zwiększa to kreatywność i zachęca do poszukiwania unikalnych rozwiązań, a wiadomo, że w pracy jest to niezbędne. Dodatkowo wypoczęci pracownicy czują się lepiej i z większym entuzjazmem podchodzą do swojej pracy i pozytywnie wpływają na otoczenie.

Czy wiedząc o korzystnym wpływie sjesty na nasze życie chciałbyś je wprowadzić u siebie? A może ucinasz sobie taką drzemkę w czasie dnia pracy? Co uważasz na temat tej tradycji?

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.